W tym zakresie wyłączone jest wprawdzie odpowiednie stosowanie art. 328 § 1 i 2 k.p.c. oraz art. 357 § 1 lub 2 1 k.p.c., niemniej w przypadku wyroku oddalającego apelację lub wyroku zmieniającego wyrok sądu pierwszej instancji, których pisemne uzasadnienie nie jest sporządzane z urzędu, a jedynie na wniosek strony (art. 387 § 1 k.p Konsekwencją złożenia takiego wniosku po terminie będzie odrzucenie go przez sąd na posiedzeniu jawnym. Uzasadnienie wyroku nie jest warunkiem jego zaskarżenia. Strona pomimo braku uzasadnienia wyroku może go zaskarżyć w ustawowym terminie. Jest jednak wówczas zmuszona do konstruowania zarzutów w oderwaniu od argumentów sądu. Grzech nr 1. Niezebranie, pochopne zniszczenie, niezabezpieczenie bądź oddanie dowodów winy współmałżonka. Grzech nr 2. Pochopna zgoda na rozwód bez orzekania o winie. Grzech nr 3. Pochopna zgoda, by sąd nie orzekał w wyroku rozwodowym o kontaktach rodzica z dzieckiem. Grzech nr 4. Wnosi się je od nakazu zapłaty (w postępowaniu nakazowym) lub w apelacji (od wyroku). Można również podnieść zarzuty od opinii biegłego czy też przeciwko planowi podziału sumy uzyskanej z egzekucji. Zarzuty od nakazu zapłaty wnosi się, jeżeli sąd wyda nakaz zapłaty w związku z roszczeniami pieniężnymi dochodzonymi przez SENTENCJA. Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa B. Z. przeciwko Teatrowi im. (…) w O. o ustalenie istnienia stosunku pracy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 24 września 2020 r., skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w O. z Zasadą jest, że ogłoszenie wyroku powinno nastąpić na posiedzeniu, na którym zamknięto rozprawę. Sąd może odroczyć ogłoszenie wyroku na czas do 14 dni. Termin ten może być przedłużony tylko raz i na czas nie dłuższy niż 7 dni. Właściwie jedyną przyczyną odroczenia ogłoszenia wyroku jest zawiłość sprawy. 6Yam. To, że sąd wydał wyrok nie zawsze oznacza, że zostanie on doręczony stronie postępowania. Tymczasem doręczenie wyroku jest niezwykle ważną kwestią dla strony, która nie zgadza się z rozstrzygnięciem sądu i chce skorzystać z drogi odwoławczej. Zobacz, kiedy sąd doręczy ci wydany w sprawie wyrok lub nakaz zapłaty. Wyrok zaoczny Sąd może wydać wyrok zaoczny, jeżeli pozwany nie stawił się na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie. W takim przypadku sąd przyjmuje za prawdziwe twierdzenia powoda o okolicznościach faktycznych wskazanych w pozwie. Co to oznacza z punktu widzenia doręczenia wyroku? W takiej sytuacji sąd doręcza z urzędu stronom wyroki zaoczne, pouczając jednocześnie o przysługującym im środkom zaskarżenia. Gdy na sali nie ma adwokata Inaczej wygląda kwestia doręczenia wyroków, w sprawach rozpatrywanych przez sąd na rozprawach, gdzie zarówno powód jak i pozwany brali aktywny udział. W obecnym stanie prawnym, sąd ma obowiązek doręczenia odpisu sentencji wyroku tylko osobie działającej bez adwokata, radcy prawnego lub rzecznika patentowego, która na skutek pozbawienia wolności była nieobecna przy ogłoszeniu wyroku. Pozostałe osoby mogą w terminie tygodnia od dnia ogłoszenia sentencji wyroku złożyć wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku. Wyrok z uzasadnieniem sąd doręcza tylko tej stronie, która zażądała sporządzenia uzasadnienia. Wezwanie do zapłaty. Kolejny świstek, czy ważny dokument? Nakaz zapłaty z obowiązkowym doręczeniem Nakazy zapłaty wydawane są na posiedzeniach niejawnych, tj. bez udziału powoda i pozwanego, na podstawie okoliczności wskazanych w pozwie. O tym, że w sprawie został wydany nakaz zapłaty, najczęściej dowiadujemy się z momentem jego doręczenia. Sąd ma obowiązek doręczenia nakazu zapłaty zarówno pozwanemu, jak i powodowi. W treści nakazu zapłaty sąd nakazuje pozwanemu, aby zaspokoił roszczenie powoda w terminie dwóch tygodni albo wniósł odpowiedni środek odwoławczy. Doręczenie wyroku i uzasadnieni ważne przy odwołaniu Zapoznanie się z treścią uzasadnienia wyroku jest ważne, jeśli sąd oddalił roszczenie, którego domagałeś się w pozwie lub jeśli nie orzekł o całości roszczenia. W ten sposób poznasz motywy, którymi kierował się sąd wydając taki a nie inny wyrok, co może być także pomocne przy sporządzeniu środka odwoławczego. W sytuacji, gdy nie złożysz w terminie tygodniowym wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku, sąd nie sporządzi takiego uzasadnienia i nie doręczy ci ani samej sentencji wyroku ani wyroku z uzasadnieniem. Złożenie wniosku o doręczenie odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem wpływa także na termin, w jakim możesz zaskarżyć niekorzystny dla ciebie wyrok. Jeśli bowiem złożyłeś wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku na wniesienie apelacji będziesz miał dwa tygodnie od doręczenia jej wyroku z uzasadnieniem. Jeśli takiego wniosku nie złożyłeś, termin do wniesienia apelacji biegnie od dnia, w którym upłynął termin do żądania uzasadnienia. Kary za brak OC w 2015 roku Tylko tydzień na wniosek o uzasadnienie Pamiętaj, że o doręczenie sentencji, tj. treści wydanego w sprawie wyroku możesz wystąpić w każdym czasie. Natomiast na złożenie wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku masz tylko tydzień od dnia ogłoszenia wyroku. Co ważne także w terminie tygodniowym możesz wystąpić z wnioskiem o sporządzenie uzasadnienia wyroku zaocznego, jeśli powództwo z którym wystąpiłeś do sądu zostało oddalone w całości lub w części. Wniosek o doręczenie odpisu wyroku lub wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku możesz złożyć w sądzie osobiście lub za pośrednictwem poczty. Opłata od wniosku o odpis wyroku wynosi 6 zł (za jedną stronę orzeczenia). Wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku nie podlega opłacie. Podyskutuj o tym na naszym FORUM Agnieszka Kędziera, radca prawny Kancelaria Prawnicza FORUM Przygotuj się do stosowania nowych przepisów! Poradnik prezentuje praktyczne wskazówki, w jaki sposób dostosować się do zmian w podatkach i wynagrodzeniach wprowadzanych nowelizacją Polskiego Ładu. Tyko teraz książka + ebook w PREZENCIE Pamiętaj! Konsul nie pośredniczy w rejestracji wyroku rozwodowego – za wyjątkiem: składania wniosku o transkrypcję aktu małżeństwa, gdy małżeństwo zostało już rozwiązane przez rozwód, przy składaniu oświadczenia przed konsulem o powrocie do nazwiska noszonego przed zawarciem małżeństwa. Tryb uznania wyroku rozwodowego wydanego przez sąd zagraniczny uzależniony jest od daty jego wydania oraz od tego czy został wydany przez sąd państwa będącego członkiem Unii Europejskiej, czy też przez sąd państwa nienależącego do UE: Wyroki rozwodowe wydane przez sądy państw członkowskich UE od 1 maja 2004 roku są bezpośrednio uznawane przez polskie władze i podlegają jedynie procedurze rejestracji – którą można przeprowadzić w Polsce w urzędzie stanu cywilnego. Wyroki rozwodowe wydane przez sądy państw niebędących członkami UE od dnia 1 lipca 2009 roku są także bezpośrednio uznawane przez polskie władze i podlegają jedynie procedurze rejestracji – którą można przeprowadzić w Polsce w urzędzie stanu cywilnego. Wyroki rozwodowe wydane przez sądy państw członkowskich UE przed 1 maja 2004 roku lub przez sądy pozostałych państw przed 1 lipca 2009 roku mogą zostać uznane na terytorium RP tylko w wyniku przeprowadzenia postępowania w sądzie okręgowym, właściwym ze względu na obecne lub ostatnie miejsce zameldowania. Uznanie wyroku rozwodowego w sądzie okręgowym Uznanie wyroku sądu zagranicznego wydanego przed 1 maja 2004 roku (w przypadku wyroków sądów państw członkowskich UE) lub przed 1 lipca 2009 roku (w przypadku wyroków sądów państw spoza UE) dotyczącego obywatela polskiego, gdy jedna ze stron zamieszkuje w Polsce, podlega kompetencji sądu okręgowego właściwego dla jej miejsca zamieszkania w Polsce. Uznanie wyroku sądu zagranicznego dotyczącego obywatela polskiego w przypadku, gdy obie strony zamieszkują za granicą, podlega kompetencji Sądu Okręgowego w Warszawie, VI Wydział Rodzinny Odwoławczy, Aleja Solidarności 127, 00-951 Warszawa. Wniosek o uznanie wyroku sądu zagranicznego (w 4 egzemplarzach) powinien zawierać: imię, nazwisko i adres wnioskodawcy, imię, nazwisko i adres pełnomocnika do doręczeń w Polsce (o ile będzie ustanowiony), imię, nazwisko i adres uczestnika postępowania (była żona, były mąż), datę i miejsce zawarcia związku małżeńskiego (jeśli związek małżeński zawarty był za granicą może być wymagana transkrypcja aktu małżeństwa), obywatelstwo, jakie posiadali małżonkowie w dniu wniesienia pozwu o rozwód oraz jakie posiadają obecnie, uzasadnienie interesu prawnego żądania uznania wyroku (do czego potrzebne jest wnioskodawcy uznanie wyroku). 7. wyjaśnienie, czy w Polsce toczyła się sprawa o rozwód. Do wniosku należy dołączyć: wyrok rozwodowy w oryginale wraz z zaświadczeniem właściwego sądu, że wyrok jest prawomocny, a gdy wyrok jest zaoczny – zaświadczeniem, że wezwanie zostało doręczone nieobecnej stronie – oraz trzy fotokopie tego wyroku wraz z jego legalizacją (więcej: Legalizacja dokumentu urzędowego), tłumaczenie wyroku rozwodowego na język polski, sporządzone przez tłumacza przysięgłego zarejestrowanego na liście tłumaczy przysięgłych w Polsce i trzy fotokopie tego tłumaczenia, odpis aktu małżeństwa z urzędu stanu cywilnego w Polsce – gdy małżeństwo było zawarte w Polsce lub zarejestrowane w polskich księgach stanu cywilnego. Wszystkie dokumenty musisz złożyć osobiście albo przez pełnomocnika w biurze podawczym właściwego terytorialnie sądu okręgowego w Polsce lub po uzgodnieniu z sądem przesłać listem poleconym na jego adres. Składając wniosek o uznanie wyroku sądu zagranicznego musisz wnieść opłatę sądową za przyjęcie wniosku do rozpatrzenia. Jeżeli miejsce pobytu byłego małżonka nie jest znane lub nie włada on językiem polskim (a nie ustanowił pełnomocnika do doręczeń w Polsce), koszty mogą wzrosnąć w związku z koniecznością ustanowienia kuratora dla nieznanego z miejsca pobytu uczestnika postępowania lub w związku z koniecznością dokonywania tłumaczeń dokumentów sądowych. Decyzje w sprawie terminu posiedzenia sądu, wysokości opłat sądowych, złożenia ewentualnych dodatkowych dokumentów lub wyjaśnień należą do kompetencji właściwego terytorialnie sądu okręgowego w Polsce. Najczęściej zadawane pytania Czy w przypadku wydania wyroku rozwodowego przez sądy państwa członkowskiego UE kierownik urzędu stanu cywilnego może odmówić wpisania wzmianki dodatkowej o rozwodzie do polskiego aktu małżeństwa? Tak, takie sytuacje reguluje art. 22 rozporządzenia Rady (WE) nr 2201/2003. Dopuszcza on odmowę uznania orzeczenia dotyczącego rozwodu, separacji lub unieważnienia małżeństwa w czterech sytuacjach: jeżeli takie uznanie jest oczywiście sprzeczne z porządkiem publicznym państwa członkowskiego, w którym wystąpiono o uznanie, jeżeli zostało wydane zaocznie a stronie przeciwnej nie doręczono pisma wszczynającego postępowanie lub pisma równorzędnego, w czasie i w sposób umożliwiający jej przygotowanie obrony, chyba że zostanie ustalone, że strona przeciwna jednoznacznie zgadza się z orzeczeniem; jeżeli orzeczenia nie da się pogodzić z orzeczeniem wydanym w postępowaniu między tymi samymi stronami w państwie członkowskim, w którym wystąpiono o uznanie, jeżeli orzeczenia nie da się pogodzić z wcześniejszym orzeczeniem wydanym w innym państwie członkowskim lub w państwie trzecim między tymi samymi stronami, o ile to wcześniejsze orzeczenie spełnia warunki niezbędne do jego uznania w państwie członkowskim, w którym wystąpiono o uznanie. Podobne uregulowania zawiera polski Kodeks postępowania cywilnego w przypadku wyroków podlegających uznaniu przed sądem okręgowym. Rozwiodłem się i ponownie ożeniłem na terytorium Jordanii. Czy mogę jednocześnie złożyć wniosek o zarejestrowanie rozwodu i transkrypcję aktu mojego drugiego małżeństwa? Nie, w takim wypadku najpierw musisz uzyskać pozytywną decyzję kierownika urzędu stanu cywilnego dotyczącą wpisania wyroku rozwodowego. W niektórych wypadkach np. dotyczących wyroków zaocznych, gdy pozwany nie wiedział o toczącym się postępowaniu, kierownik urzędu stanu cywilnego może odmówić naniesienia wzmianki dodatkowej o rozwiązaniu małżeństwa. Przed kilkoma laty zawieraliśmy małżeństwo w jednym z polskich urzędów konsularnych, czy to oznacza, że teraz możemy rozwieść się w urzędzie konsularnym? Nie. Małżeństwo może być rozwiązane tylko orzeczeniem sądu. Co do zasady właściwy miejscowo będzie sąd ostatniego wspólnego miejsca zamieszkania małżonków. W przypadku jeżeli rozwód zostanie orzeczony przez sąd jordański to powinien następnie zostać zarejestrowany w polskim urzędzie stanu cywilnego. Zgodnie z treścią przepisu art. 419 Kodeksu postępowania karnego nieobecność stron na rozprawie nie stanowi przeszkody dla ogłoszenia wyroku. Oznacza to, iż wyrok może zapaść bez obecności oskarżonego (prokuratora, pokrzywdzonego etc.), jedynie w obecności protokolanta lub w obecności protokolanta i publiczności. Treść tego przepisu podyktowana jest tym, iż zgodnie z treścią § 2 Kodeksu postępowania karnego przekroczenie terminu wydania wyroku powoduje konieczność prowadzenia rozprawy od początku. Wskazany przepis art. 419 Kodeksu postępowania karnego w odczuciu społecznym budzi sporo kontrowersji, przede wszystkim w zakresie braku obowiązku stawiennictwa oskarżonego. Wskazuje się, iż może to deprecjonować rangę wyroku, który w stosunku do niego wydaje sąd. Podnosi się również, że telewizyjnie przekazywany obraz pustych sal w momencie ogłoszenia wyroku źle wpływa na wizerunek instytucji sądu. Niezależnie od oceny treści wskazanego przepisu pod opisanym kątem, należy z punktu widzenia prawnego wskazać, iż treść przepisu art. 419 Kodeksu postępowania karnego jest uwarunkowana regułą ustanowioną w art. 411 § 2 Kodeksu, która stanowi, iż przekroczenie terminu na ogłoszenie wyroku powoduje konieczność prowadzenia całego postępowania od początku. Uzupełniająco wskazać należy, iż zasadniczo wyrok jest ogłaszany bezpośrednio po zamknięciu przewodu sądowego i naradzie sędziowskiej, a w sprawach zawiłych może nastąpić odroczenie jego ogłoszenia na czas do 7 serwis: Oskarżony przed sądemProblematyka powiadomienia stron o terminie ogłoszenia wyroku Zasadniczo strony powinny być powiadomione o terminie ogłoszenie wyroku, jeżeli jest ku temu wyznaczony oddzielny termin (zgodnie z art. 411§ 3 KPK). Wymaga podkreślenia, iż nawet w przypadku gdyby dana strona nie została w ogóle zawiadomiona przez sąd o terminie ogłoszenia wyroku, wówczas następują normalne procesowe skutki ogłoszenia wyroku (w tym zaczyna biec termin do wniesienia wniosku o uzasadnienie wyroku) z tym, że stronie tej przysługuje wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia wniosku o uzasadnienie wyroku, bowiem upływ tego terminu nastąpił z przyczyn od nich niezależnych. Sytuacja nieobecności strony z powodu braku wiedzy o terminie rozprawy końcowej nie nastąpi z uwagi na to, iż w razie nieobecności strony dalsze procedowanie sądu nie będzie możliwe (za wyjątkiem wyroku zaocznego, ale ten jest z mocy prawa doręczany stronie). Możliwa jest natomiast sytuacja, w której po rozprawie i naradzie sędziowskiej dana strona nie stawi się na ogłoszeniu wyroku. Należy wskazać, iż obecność obrońcy lub pełnomocnika na czynności sądowego ogłoszenia wyroku jest „wystarczająca” i to na nich wówczas spoczywa obowiązek powiadomienia swojego mandanta o treści wyroku sądowego, jak i wystąpienia z wnioskiem o uzasadnienie procesowa oskarżonego pozbawionego wolności W przypadku, gdy oskarżony jest nieobecny na rozprawie z powodu przebywania w więzieniu lub areszcie (a ma on obrońcę) to obowiązkiem obrońcy jest poinformowanie go o treści wyroku i podjęcie stosownych prawnych działań. W przypadku, gdy stroną nieobecną jest oskarżony nieposiadający obrońcy, wówczas sąd ma obowiązek doręczenia wyroku oskarżonemu wraz z stosownym pouczeniem prawnym co do sposobu ewentualnego odwołania oraz uzyskania uzasadnienia wyroku, Na marginesie powyższych wywodów należy podkreślić, iż w chwili obecnej do sejmu został złożony projekt nowelizacji procedury karnej, w którym jednym z postulatów jest ustanowienie reguły obowiązkowej obecności stron podczas ogłoszenia wyroku. Zobacz serwis: Postępowanie karne Pieniądze i Prawo Data publikacji Bywa i tak, że udaje się nam dojść do porozumienia z przeciwnikiem, który np. zapłacił nam żądaną kwotę, a wówczas prowadzenie sprawy przed sądem nie ma już sensu. W takim przypadku wyjściem z sytuacji jest cofnięcie pozwu. Kiedy potrzebna zgoda pozwanego Możliwość taką przewiduje art. 203 Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z jego § 1, pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy. Jeżeli natomiast z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku. Jeśli zatem zdecydujemy się wycofać pozew, zanim dojdzie do rozprawy, nie potrzebujemy na to zgody przeciwnika procesowego. Jeżeli jednak rozprawa została już rozpoczęta, do skutecznego cofnięcia pozwu konieczna jest zgoda pozwanego. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy zrzekamy się roszczenia – pozwany nie ma tu nic do powiedzenia. Tego rodzaju decyzję warto jednak gruntownie przemyśleć. Zrzeczenie się roszczenia oznacza bowiem, że nie będziemy w przyszłości mogli go skutecznie dochodzić. Zrzekając się roszczenia procesowego, rezygnujemy bowiem ze zbadania jego zasadności w tym samym stanie faktycznym i wobec tego samego pozwanego. W razie ponownego wytoczenia powództwa o to samo roszczenie i przeciwko temu samemu dłużnikowi (pozwanemu) sąd powinien wydać wyrok oddalający powództwo, gdy dłużnik powoła się na wcześniejsze cofnięcie pozwu i zrzeczenie się roszczenia przez powoda w poprzednim procesie. Samo cofnięcie pozwu bez zrzeczenia się roszczenia wywiera jedynie skutek procesowy. Oznacza więc tylko tyle, że strona rezygnuje z dochodzenia roszczenia w danym postępowaniu. Zobacz także Cofnięcie pozwu może być całkowite lub częściowe. Częściowe w rzeczywistości to zmiana powództwa, np. oświadczenie powoda, że ogranicza żądanie do oznaczonej kwoty, jest równoznaczne z cofnięciem pozwu w pozostałej części. Należy dodać, że w myśl art. 332 cofnięcie pozwu jest możliwe nawet po wydaniu wyroku, zanim się on uprawomocni i dopóki nie zostanie zaskarżony przez nas lub przeciwnika procesowego. Zależy to jednak od tego, czy sąd uzna cofnięcie za dopuszczalne. I w tym przypadku potrzebna jest zgoda pozwanego, chyba że jednocześnie z pozwem zrzekamy się roszczenia. Pozew można cofnąć zarówno w postępowaniu przed sądem I instancji, jak i w postępowaniu apelacyjnym. Nie jest natomiast dopuszczalne cofnięcie pozwu w postępowaniu kasacyjnym. Brak skutków Cofamy pozew, składając stosowne oświadczenie. Taka czynność poza rozprawą wymaga formy pisma procesowego. Jeśli konieczna jest zgoda pozwanego, oświadczenie należy złożyć w dwóch egzemplarzach. Na rozprawie zaś takie oświadczenie może być złożone ustnie do protokołu rozprawy. W myśl art. 203 § 2 pozew cofnięty nie wywołuje żadnych skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa. Przyjmuje się, że pozwu tego nigdy nie złożono, co ma istotne skutki, np. w zakresie przedawnienia. Cofnięty pozew nie przerywa bowiem biegu przedawnienia. Tak więc mimo tego, że sprawa była w sądzie, nie będziemy się mogli powołać na ten fakt przy obliczaniu okresu przedawnienia dla naszego roszczenia. Natomiast nie ma przeszkód, żebyśmy mogli cofnięty pozew dotyczący określonego żądania złożyć ponownie w sądzie, np. gdy nie dostaniemy zapłaty mimo wcześniejszej obietnicy pozwanego. Oczywiście, będzie to możliwe tylko wówczas, jeśli cofnięcie pozwu nie zostało połączone ze zrzeczeniem się roszczenia. Sąd zasadniczo jest związany cofnięciem pozwu, gdy następuje ono przed wydaniem wyroku. Może jednak uznać je za niedopuszczalne, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że wymienione czynności są sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa. Są to jednak sytuacje zupełnie wyjątkowe. W razie cofnięcia pozwu poza rozprawą przewodniczący odwołuje wyznaczoną rozprawę i zawiadamia o tym pozwanego, który może w terminie dwóch tygodni złożyć sądowi wniosek o przyznanie kosztów. Tyle też czasu pozwany ma na wyrażenie lub niewyrażenie zgody na cofnięcie pozwu, jeśli jest ona potrzebna. Brak jakiegokolwiek oświadczenia naszego przeciwnika procesowego w tym terminie uważa się za zgodę. Dopiero po upływie tego terminu sąd może wydać postanowienie o umorzeniu postępowania. Na postanowienie o umorzeniu postępowania z przyczyny cofnięcia pozwu służy zażalenie, bowiem jest to postanowienie kończące postępowanie w sprawie. Przysługuje od niego również skarga kasacyjna. W razie cofnięcia pozwu po wydaniu wyroku, jeśli sąd uzna to za dopuszczalne, uchyli swoje orzeczenie i także umorzy postępowanie. Postanowienie to może być wydane na posiedzeniu niejawnym i wymaga wówczas uzasadnienia. W postanowieniu tym sąd rozstrzyga również o kosztach procesu. Co z kosztami? Cofnięcie pozwu może spowodować powstanie obowiązku zwrotu kosztów procesu na rzecz drugiej strony. Zgodnie bowiem z art. 203 § 2 na żądanie pozwanego zgłoszone w ciągu dwóch tygodni od powiadomienia go o cofnięciu pozwu sąd może nałożyć na nas obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez niego w związku z powstałą sprawą. Na koszty składają się przede wszystkim wynagrodzenie pełnomocnika – adwokata lub radcy prawnego – oraz koszty dojazdu do sądu. Niezłożenie wniosku w terminie spowoduje, że sąd umorzy postępowanie bez zasądzania kosztów na rzecz pozwanego. Konieczność zwrotu kosztów nie będzie nam natomiast groziła, jeśli cofniemy pozew z tego powodu, że pozwany zaspokoił nasze roszczenie. Jeżeli bowiem pozwany, pomimo wcześniejszych wezwań go do spełnienia świadczenia, robi to dopiero po wytoczeniu powództwa, to z reguły uznać należy, że dał on w ten sposób powód do wytoczenia sprawy i powinien ponieść jej koszty – także w przypadku umorzenia postępowania na skutek cofnięcia pozwu. W takim przypadku to my możemy wnosić o zasądzenie kosztów procesu od pozwanego. Musimy jednak wykazać, że wystąpienie z pozwem było niezbędne do celowego dochodzenia praw lub celowej obrony i faktycznie doszło do jego zaspokojenia w toku procesu. W razie cofnięcia pozwu otrzymamy z sądu zwrot całej wpłaconej opłaty od pozwu, jeśli cofnięcie nastąpiło przed wysłaniem odpisu pozwu drugiej stronie. Tak wskazuje art. 79 ust. 1 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Zwrot połowy opłaty przysługuje natomiast, jeśli cofnięcie nastąpiło przed rozpoczęciem posiedzenia, na które skierowano sprawę. Późniejsze cofnięcie pozwu nie powoduje już zwrotu wpłaconej opłaty. Alicja Moroz Wykorzystanie zwolnienia lekarskiego niezgodnie z celem; niedopuszczalność przyznania dodatku z tytułu korzystania z samochodu służbowego TEZA Przyznanie członkom zarządu spółki przez radę nadzorczą dodatku za używanie samochodu służbowego narusza art. 5 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi ( Nr 26, poz. 306 ze zm.), co powoduje skutek, o którym mowa w art. 14 ust. 1 tej ustawy. SENTENCJA Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 26 lipca 2011 r. sprawy z powództwa Roberta S. przeciwko SA w B. o zapłatę, na skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku z dnia 20 października 2010 r. […] oddalił skargę kasacyjną zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 900 (dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego. UZASADNIENIE Powód Robert S. domagał się od pozwanego SA w B. zasądzenia na jego rzecz kwoty zł tytułem wynagrodzenia za czas choroby oraz świadczeń dodatkowych. Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z 2 czerwca 2010 r. […] oddalił powództwo w całości. Podstawę tego orzeczenia stanowiły następujące ustalenia faktyczne. Uchwałą z 11 maja 2006 r. rada nadzorcza pozwanej Spółki powołała powoda po raz pierwszy na stanowisko członka zarządu – dyrektora do spraw finansowych, po raz kolejny – na to samo stanowisko uchwałą z 15 maja 2009 r. Uchwałą z 21 sierpnia 2009 r. przyznano powodowi jako członkowi zarządu świadczenia dodatkowe w wysokości zł jako zwrot częściowych kosztów udostępnionego lokalu mieszkalnego oraz w wysokości 900 zł tytułem zwrotu kosztów użytkowania samochodu służbowego. W uchwale zastrzeżono, że świadczenia przysługują w okresie pełnienia funkcji członka zarządu. W dniu 27 sierpnia 2009 r. przewodnicząca rady nadzorczej zawarła z powodem aneks do umowy o pracę, w którym przyznano powodowi te świadczenia jako pracownikowi. W dniu 13 października 2009 r. powoda odwołano z funkcji, a następnie wypowiedziano stosunek pracy, okres wypowiedzenia upłynął 31 marca 2010 r. W okresie od 14 października do 6 listopada 2009 r. oraz od 6 listopada do 4 grudnia 2009 r. powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. Pracodawca nie wypłacił powodowi wynagrodzenia za 23 dni od 14 października do 5 listopada 2009 r., za drugi okres zwolnienia powód wynagrodzenie otrzymał. Odmowa wypłaty wynagrodzenia argumentowana była wykorzystaniem zwolnienia lekarskiego niezgodnie z przeznaczeniem. Jak ustalił Sąd na podstawie zeznań i materiału fotograficznego wynajętego przez Spółkę detektywa w dniu 26 października 2009 r. powód odwiedził stację benzynową, sklepy w galerii handlowej, przez kilka godzin grał na automatach w salonie gry i kibicował innym graczom. Sąd Rejonowy uznał takie zachowanie za niezgodne z przeznaczeniem wykorzystanie zwolnienia lekarskiego. Kontrola była prawidłowa i nie uchybiła regulacjom rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 27 lipca 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu kontroli prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich od pracy oraz formalnej kontroli zaświadczeń lekarskich ( Nr 65 poz. 743). Odnośnie świadczeń dodatkowych Sąd uznał, że przyznano je powodowi na czas pełnienia funkcji członka zarządu, a zatem nie przysługiwały mu w okresie po odwołaniu. Ponadto, zdaniem Sądu, uprawnienie przewodniczącej rady do podpisywania umów o pracę z członkami zarządu nie uprawniało do wykraczania poza treść uchwał rady. Wyrokiem z 20 października 2010 r. […] Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił apelację powoda od tego orzeczenia. Sąd uzupełnił postępowanie dowodowe, powołując biegłego lekarza, który potwierdził, że w przypadku schorzenia, na które cierpiał powód, chodzenie powinno być wyjątkiem a wyjście z domu następować jedynie w niezbędnych przypadkach. W związku z tym Sąd Okręgowy uznał, że wykorzystanie zwolnienia niezgodnie z przeznaczeniem spowodowało utratę prawa do świadczeń z tego tytułu za cały okres zwolnienia. Sąd podzielił także w całości ustalenia faktyczne i ocenę prawną w zakresie żądania wypłaty równowartości świadczeń dodatkowych oceniając to roszczenie jako bezzasadne. Skargę kasacyjną od tego wyroku wywiódł pełnomocnik powoda, zarzucając: 1) naruszenie § 5, § 8 i § 9 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 27 lipca 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu kontroli prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich od pracy oraz formalnej kontroli zaświadczeń lekarskich, przez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że regulacje rozporządzenia nie określają wszystkich dopuszczalnych czynności sprawdzających pracodawcy i ustalenie, że kontrola dokonywana przez pracodawcę może być wykonywana w takich miejscach, jak galeria handlowa, czy stacja benzynowa, 2) art. 17 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (jednolity tekst: z 2010 r. Nr 77, poz. 512) w związku z art. 92§ 3 pkt 2 i art. 92§ 1 przez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że dla stwierdzenia wykorzystania zwolnienia lekarskiego niezgodnie z przeznaczeniem, skutkującego utratą zasiłku, nie jest konieczna ocena wpływu zachowania na proces leczenia i rekonwalescencję; 3) art. 382 przez orzeczenie z pominięciem części materiału dowodowego, tj. wyników kontroli ZUS Oddział w W. oraz pisma lekarza prowadzącego leczenie powoda; 4) art. 5 ust. 1 i 2 w związku z art. 10 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi ( Nr 26, poz. 306 ze zwaną ustawa kominową) w związku z § 2 pkt 1 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 21 stycznia 2003 r. w sprawie szczegółowego wykazu świadczeń dodatkowych, które mogą być przyznane osobom kierującym niektórymi podmiotami prawnymi ( Nr 14 poz. 139), przez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a także art. 65 § 1 i 2 w związku z art. 300 przez ich błędną wykładnię, 58§ 1 związku z art. 300 przez jego zastosowanie – wskutek wadliwej wykładni oświadczenia woli pozwanego wyrażonego w uchwale rady nadzorczej z 21 sierpnia 2009 r. oraz umowy o pracę – w zakresie przyznanych świadczeń dodatkowych. Sąd Najwyższy zważył, co następuje: Zarzuty stawiane w skardze kasacyjnej wyrokowi Sądu Okręgowego w Białymstoku z 20 października 2010 r. nie znajdują potwierdzenia ani w materiale dowodowym sprawy, ani w normach prawnych i stąd skarga kasacyjna podlegała oddaleniu. W żadnym razie ferowanie kwestionowanego wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku nie pogwałciło przepisów prawa procesowego, a w szczególności normy prawnej zawartej w art. 382 Przepis ten stanowi, iż sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału dowodowego zebranego z postępowaniu w pierwszej instancji oraz postępowaniu apelacyjnym. Artykuł 382 ma charakter ogólnej dyrektywy, zakładającej kontynuację przez sąd drugiej instancji merytorycznego rozpoznania sprawy. Wyrazem jej jest nakaz wydania orzeczenia na podstawie materiału dowodowego zebranego przez sądy obu instancji. Na niedochowanie tego wymagania można powoływać się w skardze kasacyjnej, jeśli sąd drugiej instancji orzekł z pominięciem części materiału dowodowego, które decyduje o nieprawidłowym rozstrzygnięciu sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z 3 lutego 2011 r., I CSK 261/10, LEX nr 784986). W sprawie niniejszej Sąd przeprowadził dodatkowe postępowanie dowodowe i uwzględnił w swym rozstrzygnięciu nie tylko przeprowadzony w drugiej instancji dodatkowy dowód z opinii biegłego, lecz oparł swoje rozstrzygnięcie także na opinii biegłego lekarza „prowadzącego” powoda. Z obu opinii jednoznacznie wynikało, iż przy schorzeniu, jakie posiadał powód, chodzenie nie było wskazane i powinno ograniczać się do czynności niezbędnych. Z kolei oceniając w ramach art. 233 opinię lekarz prowadzącej, Sąd Okręgowy przyjął, iż zawarte w niej stwierdzenia są zgodne z ustaleniami biegłego. Z dokumentu tego wynikało, że powód mógł wykonywać czynności niezbędne życiowo, co podkreślił Sąd, takie jak wyjście do apteki, na zakupy, czy krótki spacer. Sąd drugiej instancji wnikliwie uzasadnił, dlaczego przyjmuje, iż doszło do niezgodnego z celem wykorzystania zwolnienia lekarskiego. W jego ocenie, która wymaga pełnej aprobaty, wielogodzinne wyjście do galerii handlowej, w tym długotrwała gra na automatach, nie stanowiły czynności niezbędnych. Interpretacja dokonana przez Sąd jest spójna i logiczna. Ustala w sposób jednoznaczny na podstawie dowodów, że zachowanie powoda było niezgodne z celem zwolnienia lekarskiego. Nie ma przeto racji skarżący, twierdząc, że Sąd drugiej instancji pominął ocenę lekarską lekarz prowadzącej i przez to naruszył art. 382 Sąd ustosunkował się bowiem do tej opinii, przeanalizował ją i zaaprobował, dokonując spójnej oceny dowodów, do której jest uprawniony. Reasumując, w sprawie nie doszło do obrazy art. 382 bowiem skarżący nie zdołał wykazać, że Sąd drugiej instancji pominął „część materiału dowodowego”, a uchybienie to miało wpływ na wynik sprawy. Tylko zaś w takim przypadku naruszenie art. 382 mogłoby stanowić samodzielną podstawę skargi kasacyjnej (por. też wyrok Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2002 r., I CKN 742/00). W sprawie nie doszło także do naruszenia prawa materialnego. W pierwszej kolejności wypada odnieść się do zarzutu naruszenia art. 17 ustawy o świadczeniach pieniężnych w razie choroby i macierzyństwa. Należy podnieść, że zgodnie z tym przepisem ubezpieczony traci prawo do zasiłku z dwóch powodów. Po pierwsze wówczas, gdy wykonuje w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową, po drugie wówczas, gdy wykorzystuje zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia. Przypomnijmy, że zasiłek chorobowy przysługuje tylko wówczas, gdy choroba uniemożliwia uzyskiwanie dochodu z pracy; nie przysługuje natomiast za okresy wykonywania pracy. Za pracę przysługuje nie zasiłek, lecz wynagrodzenie. Przy interpretacji art. 17 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa należy uwzględnić charakter prawa ubezpieczenia społecznego. Jest ono bowiem prawem ścisłym – stąd zarówno warunki nabycia prawa do świadczeń, jak też wysokość tychże świadczeń i zasady ich wypłaty są sformalizowane. Bezwzględnie obowiązujący charakter norm prawnych zawartych w przepisach prawa ubezpieczenia społecznego, wyłączenie możliwości ich wykładania z uwzględnieniem reguł słuszności (zasad współżycia społecznego), ukształtowanie treści stosunków ubezpieczeń społecznych ex lege, niedopuszczalność zawierania, co do nich ugód, powoduje konieczność ich ścisłej wykładni, a więc – co do zasady – w zgodzie z dosłownym brzmieniem (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2005 r., III UK 120/05, OSNP 2006 nr 21-22, poz. 338). Wykonywanie czynności mogących przedłużyć okres niezdolności do pracy jest przy tym zawsze wykorzystywaniem zwolnienia niezgodnie z jego celem. Celem zwolnienia od pracy jest odzyskanie przez ubezpieczonego zdolności do pracy. W jego osiągnięciu przeszkodą może być zarówno wykonywanie pracy zarobkowej (co przesądził ustawodawca), jak i inne zachowania ubezpieczonego utrudniające proces leczenia i rekonwalescencję (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 14 grudnia 2005 r., III UK 120/05, OSNP 2006 nr 21-22, poz. 338; z dnia 6 grudnia 1978 r., II URN 130/78). W sprawie niniejszej Sąd ustalił, że granie na automatach poza domem nie sprzyjało rekonwalescencji, stąd nie doszło tu do obrazy art. 17 wymienionej ustawy. Sąd Okręgowy w Białymstoku trafnie też ocenił znaczenie § 5, § 8, § 9 Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 1999 r. Powołane przepisy nie zamykają katalogu środków dowodowych, przy użyciu których można oceniać sposób wykorzystywania zwolnienia lekarskiego. Przyznają natomiast płatnikowi składek prawo badania, w jaki sposób ubezpieczony wykorzystuje zwolnienie lekarskie. Zasadniczy zarzut skargi kasacyjnej sprowadza się do twierdzenia, jakoby wyrok Sądu drugiej instancji prowadził do naruszenia art. 5 ust. 1 i 2 w związku z art. 10 i 3 ustawy kominowej, przez dokonanie błędnej wykładni oświadczenia woli rady nadzorczej SA i w konsekwencji wadliwe przyjęcie, że powód nie miał prawa do świadczenia dodatkowego – zwrotu kosztów używania samochodu pracodawcy. Sąd Najwyższy orzekający w sprawie niniejszej w pełni podziela interpretację oświadczenia woli rady nadzorczej, dokonaną przez Sądy meriti. Po pierwsze, oświadczenie woli zawarte w uchwale z 21 sierpnia 2009 r. Rady Nadzorczej było jednoznaczne w swej treści. Ponadto, a może przede wszystkim, świadczenie w postaci kwoty 900 zł jako częściowy zwrot kosztów utrzymania samochodu służbowego nie mieści się w pojęciu świadczeń komunikacyjnych (przewidzianych w ustawie kominowej), czy telekomunikacyjnych (przewidzianych w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 21 stycznia 2003 r.) pracodawcy na rzecz pracownika. Niedopuszczalne jest zagwarantowanie pracownikowi dodatku za używanie samochodu służbowego. Koszty eksploatacji samochodu służbowego dla celów służbowych zawsze bowiem obciążają pracodawcę. Pewne koszty utrzymania takiego samochodu może ponosić pracownik. Ma to miejsce jednak tylko wówczas, gdy pracownik używa samochodu dla celów prywatnych. Te bowiem wydatki nie mogą z istoty rzeczy obciążać pracodawcy. Zagwarantowanie dodatku za używanie samochodu służbowego (nie prywatnego) nie znajduje żadnej causa i zmierza wprost do podwyższenia wynagrodzenia, wbrew ustawie kominowej, instrumentami nieprzewidzianymi przez ten akt prawny, a wręcz stojącymi w sprzeczności z jego ratio. Celem ustawy jest ograniczenie wysokości wynagrodzenia członków zarządów spółek publicznych dla uniknięcia patologii, która zdarzała się w praktyce wynagradzania osób kierujących takimi spółkami. Chodzi o to, aby w różnych formach wykraczających poza wyraźnie określone w ustawie, nie zwiększać uposażeń tych osób. Nie można tego czynić także przy użyciu instrumentu w postaci dodatku za używanie samochodu służbowego. W efekcie uchwała rady nadzorczej Spółki zmierzała, zdaniem Sądu Najwyższego, do naruszenia ustawy kominowej i do wypłaty świadczenia nieprzewidzianego prawem. Takie zaś działania organu osoby prawnej objętej zakresem ustawy kominowej nie mogą korzystać z ochrony jako sprzeczne z prawem. Na marginesie trzeba dodać, iż sprzeczność uchwały rady nadzorczej z prawem ad casum może mieć daleko większe konsekwencje, aniżeli uwidocznione w niniejszym procesie. Zgodnie bowiem z art. 14 ustawy kominowej, za nieprzestrzeganie przepisów ustawy organy nadzorcze jednostek organizacyjnych wymienionych w art. 1 pkt 2-7 ulegają rozwiązaniu z mocy prawa (analogicznie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 marca 2005 r., II CK 471/04 LEX nr 156992, Biuletyn SN 2005 nr 10, poz. 11 stwierdził, że stosownie do art. 14 ust. 1 ustawy kominowej za nieprzestrzeganie jej przepisów organ nadzorczy ulega rozwiązaniu z mocy prawa). A zatem przyznanie przez radę nadzorczą dodatku za używanie samochodu służbowego dla członków zarządu oczywiście i w sposób rażący naruszało przepis art. 5 ust. 1 ustawy, co uzasadnia zakwalifikowanie tego naruszenia jako nieprzestrzeganie przepisów ustawy i przyjęcia, że nastąpił skutek, o którym mowa w art. 14 ust. 1 ustawy. Z tych względów orzeczono, jak w sentencji. źródło:

ferowanie wyroku przez sad